Prawnicy, lekarze, programiści, finansiści, menadżerowie w bankach i wiele innych osób pracujących w firmach, które mają swoje oddziały w Stanach Zjednoczonych muszą regularnie, służbowo wyjeżdżać. Najczęściej dwa, trzy razy w roku muszą przelecieć ocean. Zdarzając się bezpośrednie połączenia z Warszawy, jednak najwięcej jest przelotów z przesiadką w Londynie lub Frankfurcie.
Wyjazdy służbowe do USA z Polski wymagają specjalnej wizy biznesowej. Jednak nie ma zbyt wielu problemów z jej uzyskaniem. Oczywiście firma, w której pracujemy wystawia odpowiednie zgłoszenie dla swojego pracownika i można ubiegać się o nią w konsulacie. Oczywiście trzeba przyjść osobiście, porozmawiać, pokazać się od jak najlepszej strony. Po udanej rozmowie otrzymujemy wizę na dziesięć lat, po upływie tego terminu musimy postarać się o następną.
Wiza B-1, bo tak właśnie nazywa się wiza służbowa jest wydawana w celu przeprowadzenia konsultacji z partnerami biznesowymi albo negocjacji, gdy jedziemy na specjalną branżową konferencję, by móc uregulować sprawy majątkowe w firmie i tym podobne.