Twój maluch znów marudzi, że musi koniecznie mieć telefon, bo cała szkoła już go ma, a on jedyny nie? Co zrobić w takiej sytuacji, jak powinien zachować się rodzic? Przeczytaj nasz artykuł!
Istotne jest, abyś wziął pod uwagę wiek dziecka, jego dojrzałość (może się ona różnić od wieku, czasem dziecko sześcioletnie ma więcej przytomności umysłu niż dziecko dziewięcioletnie, a czasem zachowanie ośmiolatka podlega pod zachowania sześcioletniego dziecka) i twoje chęci do kontrolowania całego procesu poruszania się po smartfonie. Mimo że temat wydaje się śmieszny i najchętniej machnęłoby się na to ręką – wręczyłoby się telefon i już, jako dorośli, odpowiedzialni ludzie jednak zdajemy sobie sprawę, że rzecz nie jest tak łatwa jak się wydaje. Dlaczego?
Posiadanie telefonu przez dziecko wiąże się z odpowiedzialnością. Chodzi nie tylko o możliwość chociażby roztargnienia i zgubienia sprzętu elektronicznego, ale też o bezpieczne korzystanie z Internetu. Wiele się słyszy na temat pedofili, krążących w Internecie i czyhających na małe dziewczynki i małych chłopców. Jeżeli nie chcemy, by nasze dziecko padło ofiarą zboczeńców, musimy mieć się na baczności i mimo wszystko – kontrolować jego działania w internecie.
Poza kwestią bezpieczeństwa, czasem może po prostu trafiać na strony, nieadekwatne do swojego wieku – to też może mieć negatywny wpływ na psychikę. Samo jednak użytkowanie mediów społecznościowych jest silnie uzależniające, nawet nas, osoby dorosłe, a co dopiero dzieci, które zmęczone szkołą, codziennymi obowiązkami i lekcjami, chcąc się wyluzować, uciekają właśnie w świat wirtualny, gdzie mogą przyglądać się życiu swoich rówieśników przez ekran.
Jak sami widzicie, decyzja o telefonie dla dziecka, nie jest wcale taka prosta i sprawa się komplikuje, gdy wszystkie te czynniki weźmiemy pod uwagę. Należałoby wobec tego przedyskutować sprawę z samym zainteresowanym – czyli dzieckiem.
Nie próbuj owijać w bawełnę, ukrywać, zatajać czegoś przed swoim rozmówcą. Mimo że jest w młodym wieku, powinieneś szanować jego prawa i chęć niezależności. Nazwij więc swoje odczucia, powiedz, że boisz się niebezpieczeństw czyhających w internecie, a także, że telefon pozostanie dla niego jedyną rozrywką. Ustal z dzieckiem konkretne zasady, które będą obowiązywały przy korzystaniu z telefonu, na przykład – komórka na noc wędruje do ręki rodzica, dzięki czemu maluch nie będzie zaniedbywał snu, a w razie bezsenności szybciej sięgnie po książkę niż po media społecznościowe. Uznajcie wszystkie posiłki za absolutną świętość – nie wyciągajcie wtedy telefonów. To nauczy dziecko, że ważniejszy od ekranu jest kontakt z drugą, żywą istotą i będzie wiedziało, że przeglądanie Insta podczas wspólnego posiłku jest niewłaściwe.
Jeżeli chcecie, aby po szkole potomek potrafił odnajdować rozrywkę w czymś innym niż smartfon, zainwestujcie w jakąś jego pasję. Zapiszcie na kółko plastyczne, jazdę konną lub razem z nim biegajcie, wsiadajcie na rower, może odwiedzajcie pływalnie. Każdy ruch, każde takie działanie będzie lepszym wyjściem niż scrollowanie social mediów.
I pamiętaj o nauczeniu dziecka podstawowych zasad bezpieczeństwa. naucz je, aby nie odbierało nieznanych numerów a jeśli już chce taki numer odebrać, to powinno sprawdzić go najpierw w internecie.
